 Wysłany: Pon 17:35, 30 Maj 2005 Temat postu: |
|
| Meczu oglądałem tylko 2 połowę. Kiedy siądłem do telewizora myślałem żet to już po ptokach. A tu 3 bramki jedna po drugiej leciały. Fajna była sutyuacja gdy Shevcenko strzelał dwa razy i dwa razy obronił Dudek. | |
| Wysłany: Pon 15:32, 30 Maj 2005 Temat postu: |
|
Ehhh.... kaszanka z miodem, przegrałem dyche ze starym przez ten mecz  Już byłem blisko, a tu ta pałaka Dudi poczoął tańczyć i w piz .... du, przegrałem ale ogólnie mecz był ciekawy. Godny rangi  |
|
| Wysłany: Pon 15:07, 30 Maj 2005 Temat postu: |
|
Czy świetne widowisko  Do pierwszej połowy nie sądze. Mógłbym stwierdzić że wpierwszej połowie Liverpoolczycy grali jak trepy
Druga owszem, ale dla mnie tragiczna 
@Bialy Tych 3 goli nie miał szans obronić ( 1 bramki napewno), dobrze że chociaż Milan ma klasowych napastników |
|
| Wysłany: Pon 15:07, 30 Maj 2005 Temat postu: |
|
| Meczyk był wspaniały. Rewelacja, dawno czegoś takiegoś nie było. Dudek, bronił jak bronił, ale nie przesadzajmy w końcu wpuścił te 3 brami w pierwszej połowie. Potem, gra stawała się coraz ciekawsza, a te karne, jeden z lepszcyh mezy jakiś widziałem w swoim życiu.
Hail Liverpool @ Papcio Nic nie jest nie możliwe  |
|
| Wysłany: Pon 15:04, 30 Maj 2005 Temat postu: |
|
| Kto nie oglądał meczu niech żałuje. Świetne widowisko, pełne emoji i niewiadomych. No i jakie zakończenie! Tak sie gra w piłkę nożną właśnie. Mecz na najwyższym europejskim poziomie. A najbardziej cieszy, że Jurek Dudek pokazał że Polak potrafi. To co pokazał przy karnych ( dirty dancing ) jeszcze nigdy nie widziałem, żeby ktoś tak cudował na bramce i już dawno nie widziałem, żeby komuś nie wbito 3 rzutów karnych :d
You'll never walk alone ! |
|
| Wysłany: Pon 15:00, 30 Maj 2005 Temat postu: Finał Ligi Mistrzów |
|
| Jescze tutaj brakuje jakiegoś tematu przewodniego
Osobiście jestem załamany, moja drużyna...faworyt.. AC MILAN !! DO przerwy wygrywała 3:0. To co potem się działo można nazwać... no nie wiem jak 
Cóż, taki jest futbol 
A wy co o nim sądzicie ( finale) takich emocji w finałach od parudzieśięciu lat nie było  Za kim kibicowaliście |
|